- REKLAMA -

Mieszkaniec powiatu żarskiego padł ofiarą oszustów internetowych, skuszony wizją łatwego zarobku. Na jednym z portali trafił na reklamę promującą fałszywe inwestycje i skuszony szybkim zarobkiem postanowił wpłacić opłatę wstępną. Niestety okazało się to początkiem serii manipulacji, które doprowadziły go do poważnych strat finansowych.

Ponad 100 tysięcy złotych strat przez fałszywe inwestycje
Zdjęcie ilustracyjne – fot. CC0 Domena publiczna /PxHere

Początkowo wydawało się, że wszystko idzie zgodnie z planem – obietnice szybkiego zysku były kuszące, a osoby po drugiej stronie kontaktu wydawały się kompetentne i wiarygodne. Niestety, za każdym kolejnym krokiem ofiara coraz bardziej angażowała się w mechanizm fałszywych inwestycji. Klikanie w przesyłane linki i zatwierdzanie kodów BLIK stało się rutyną, co doprowadziło do utraty ponad 100 tysięcy złotych.

↓ Kontynuuj czytanie po reklamie ↓

Oszuści działający w sieci potrafią wykorzystywać swoją uprzejmość i zdolność do manipulacji, by wzbudzić zaufanie. W rozmowach telefonicznych są elokwentni, przyjaźni, a ich ton i sposób komunikacji sprawiają wrażenie, że mamy do czynienia z profesjonalistami. Nic bardziej mylnego – to tylko część ich taktyki.

Pamiętajmy, zanim zdecydujemy się na jakąkolwiek inwestycję, szczególnie po obejrzeniu reklamy w Internecie, warto dokładnie przeanalizować ryzyko. Fałszywe inwestycje to zagrożenie, które może nas kosztować znacznie więcej niż pieniądze – mogą to być także lata spłacania długów, których nie zaciągnęliśmy świadomie.

- REKLAMA -

Co o tym sądzisz? Zostaw komentarz