W dniu 22 listopada doszło do poważnego zdarzenia drogowego w jednej z miejscowości pod Żarami. Czołowe zderzenie osobówki z TIR-em w Marszowie spowodowało kilkugodzinne utrudnienia na trasie Żary–Żagań. Według ustaleń Policji, kierowca, który spowodował wypadek w Marszowie w chwili zdarzenia był kompletnie pijany.
Do groźnego wypadku w Marszowie doszło 22 listopada z samego rana. Kierowca samochodu marki Peugeot, poruszając się w stanie nietrzeźwości z ponad trzema promilami alkoholu w organizmie, zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się czołowo z jadącym z naprzeciwka samochodem ciężarowym.
Wypadek w Marszowie: Kierowca osobówki był pijany
38-letni kierowca osobowego Peugeota, został przewieziony do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Żarach, a w miejscu wypadku jeszcze przez kilka godzin występowały utrudnienia. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało. Policja w Żarach prowadzi postępowanie w tej sprawie, a sprawca wypadku będzie odpowiadał przed sądem za swoje działania.
Funkcjonariusze przypominają o realnym zagrożeniu, jakie stanowi kierowanie pojazdem po spożyciu alkoholu lub narkotyków. Podejmując taki ryzykowny krok, kierowcy narażają nie tylko siebie, ale również pasażerów. Dodatkowo, muszą liczyć się z konsekwencjami prawnymi za swoje postępowanie. Pomimo tego, istnieją osoby, które ignorują to zagrożenie i decydują się na kierowanie pojazdem po spożyciu alkoholu.